Szanowni Państwo,
serdecznie zachęcamy do przeczytania bardzo ciekawej relacji o wyjeździe studentów 4 semestru kierunku Architektura Krajobrazu na ćwiczenia terenowe do Biebrzańskiego Parku Narodowego.
10 czerwca rozpoczął się trzy dniowy wyjazd dwunastu studentów Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania kierunku Architektura Krajobrazu WKIV, pod opieką dr inż., prof. WSEiZ J. Wojtatowicza oraz mgr inż. K. Pietrzykowskiej. Studenci zatrzymali się w miejscowości Wizna, w “Agroturystyka Dom z Bala” przy ul. Jana Pawła II.
Pierwszego dnia, po zakwaterowaniu się w pokojach zwiedziliśmy punkt widokowy, gdzie mogliśmy zaobserwować ujście rzeki Biebrzy do rzeki Narew.
Tego dnia wieczór spędziliśmy przy stole wraz z opiekunami, aby rozdzielić prace na następny dzień oraz skupiliśmy się na składnikach i cechach krajobrazu, które każdy student musiał sobie wybrać. Kiedy J. Wojtatowicz oraz K. Pietrzykowska zaakceptowali nasze pomysły, zabraliśmy się do części opisowej. Polegała ona na punktacji cechy w skali od 1-5 z punktu widzenia turystycznego i ochrony przyrody.
Dzień drugi zaczął się wczesną pobudką. Prof. J. Wojtatowicz zabrał nas na kolejny punkt widokowy “Sieburczyn Wzgórze- widok na Biebrze”. Tam zostały omówione ciekawe zagadnienia na temat krajobrazu, w którym się znajdowaliśmy. Po przekazaniu ciekawych informacji udaliśmy się w dalszą część zajęć. Udaliśmy się do pobliskiej miejscowości Brzostowo, gdzie za pomocą wcześniej otrzymanych map mieliśmy dokonać waloryzacji terenu, czyli inwentaryzacja otrzymanej kwatery oraz wskazanie cennych elementów przyrodniczych wraz z podaniem właściwości, które zadecydowały o przyznaniu takiej oceny.
Po ciężkim dniu, ponownie spotkaliśmy się przy naszym stole, aby uzupełnić brakujące informacje oraz zacząć analizować nasze notatki.
Dzień trzeci, ostatni. Dzięki uprzejmości prof. J. Wojtatowicza oraz K. Pietrzykowskiej mieliśmy możliwość zwiedzić okolicę, w której się znajdowaliśmy oraz poznać piękne widoki Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Poznaliśmy również niezwykle interesującego, oryginalnego i przesympatycznego Krzysztofa Kawenczyńskiego.
Źródłó: Krzysztof Kawenczyński z Warszawy został Królem Biebrzy (fakt.pl)
“Podlasie, Biebrzański Park Narodowy, dolina Biebrzy, Budy – mała wieś pośrodku lasu. To właśnie tutaj, blisko 30 lat temu osiedlił się Pan Krzysztof Kawenczyński. Dzika przyroda, cisza, spokój i piękny biebrzański krajobraz skradły jego serce od pierwszego wejrzenia. Pan Krzysztof pierwszy raz przyjechał nad Biebrzę w 1973 roku. 20 lat później przyjechał ponownie i został już na stałe. Porzucił swoje wygodne życie w Warszawie i osiedlił się z daleka od cywilizacji i z daleka od ludzi. Dzisiaj Pan Krzysztof nazywany jest „Królem Biebrzy”, a sposób na życie jaki świadomie wybrał intryguje wiele osób. Na co dzień towarzystwa dotrzymują mu zwierzęta.”
Źródło: Krzysztof Kawenczyński z Warszawy został Królem Biebrzy (fakt.pl)
Mieliśmy możliwość posłuchać o historiach Pana Krzysztofa, historycznych zbiorach, ciekawych przygodach i doświadczeniu. Opowiadał, jak żyje się w takich warunkach oraz niezwykłych gościach, którzy go odwiedzali. Teren, który należy do Pana Kawenczyńskiego jakby zatrzymał się w czasie. Stare budownictwo, narzędzia, roślinność jednocząca się z człowiekiem. To wszystko wyglądało jak kadr z przedwojennego filmu. To był najciekawszy element całej podróży, który na długo zostanie w naszej pamięci.
Zdjęcia: Dawid Chlewicki WKIV
Żródła: Krzysztof Kawenczyński z Warszawy został Królem Biebrzy (fakt.pl)
